Wojny Dżinów III: Wielka bitwa część trzecia.
Lokalizacja: Ashta'daramai, Mal'ouquah
W końcu nawet Baa’leal, który dowodził Efreet w walce, musiał przyznać, że Marid i jch ludzcy sojusznicy, którymi gardził, walczyli mężnie. Pomimo to, na przekór ogromnym stratom, był zdeterminowany zakończyć wojnę tu i teraz. Przyzwał najpotężniejszych Efreet czarodziejów i rozkazał im rozpętać ogromną kolumnę magicznego ognia na Ankrahmun w celu zmiany miasta i wszystkich znajdujących się w środku, w popiół. Magowie Efreet wykonali jego rozkaz i wkrótce niszczycielska ściana ognia urosła do samego nieba. Jednakże, gdy spróbowali ruszyć ją na Ankrahmun wkrótce zrozumieli, że nie porusza się w pożądanym kierunku. Marid szybko przejrzał plan Baa’leala i Fa’hradin i jego towarzysze magowie Marid użyli własnej magii, aby obrócić niszczycielski ogień przeciw jego stwórcom. Nastąpiła okrutny pojedynek siły woli pomiędzy magami z obu stron i cała walka zatrzymała się, gdy dwie armie z chorobliwą fascynacją patrzyły jak okropny słup ognia podąża pozornie niezdecydowany tam i z powrotem. Potem, niespodziewanie słup ognia zrobił nagły zwrot na północ i w ciągu sekund ci, którzy go przywołali z niebios zostali przemienieni w zbutwiałe prochy. To był punkt zwrotny wielkiej bitwy.