Rahmen Tah i wezyr: Księga druga
Lokalizacja: Ankrahmun
Po tygodniu matematyk wrócił. Jego rada brzmiała następująco: Faraon powinien ogłosić ogromne święto, a wszystkie piramidy powinno się przyozdobić w kwiaty i flagi. Władca, który wierzył w mądrość swego doradcy rozkazał poddanym przygotować się do uroczystości. Kiedy ludzie robili to, co im nakazano, Athem zaczął budować wielką, drewnianą machinę na szczycie królewskiej piramidy. Z powodu trwających przygotowań nikt nie przykładał do tego specjalnego znaczenia. Czwartego dnia, kiedy świętowanie miało się rozpocząć, faraon wysłał zaproszenie do wezyra z prośbą o przyłączenie się do obchodów. Tak jak Athem przewidział, wezyr odmówił, ponieważ podejrzewał, że jest to pułapka. Usiadł w obserwatorium na szczycie swej wieży i obserwował miasto, gdyż chciał wiedzieć, do czego zmierza władca. Zbyt późno zrozumiał, że konstrukcja na szczycie piramidy jest ogromną katapultą. Nagle ogromny głaz został wystrzelony w jego kierunku. Strzał został dokładnie wyliczony i uderzył w wyznaczony cel z zadziwiająco precyzją. Szczyt mrocznej wieży roztrzaskał się i demoniczny wezyr został pogrzebany pod tonami bazaltu. Jego śmierć sprawiła, że czarna magia zaczęła znikać, a mroczna wieża na zawsze pogrążyła się w oceanie.