Dziennik Górnika
Lokalizacja: Kazordoon
Dokopaliśmy się tak głęboko, że nawet my karły ledwo tu widzimy. Fruzek opowiadał nam historie o potworze wydającym dziwne odgłosy spod ziemi. Te przerażające opowieści o bazyliszku spowodowały zaprzestanie naszego rozkładu kopania, zmuszając nas do podwojenia straży chroniących górników.
Zmęczony Górnik Melc.